Jak bezpiecznie jeździć motocyklem w deszczu?

2020-09-10

Jazda motocyklem zapewnia dużo przyjemności, ale jest również pełna wyzwań, zwłaszcza w deszczową pogodę, gdy na drodze robi się ślisko i pojawiają się kałuże. Wówczas może dojść do groźnych w skutkach wypadków, dlatego warto zawczasu przygotować się psychicznie i technicznie na taką ewentualność. Dobre przygotowanie pozwoli nam na zachowanie spokoju w sytuacji stresowej, a co się z tym wiąże, pozwoli by jazda mimo mało sprzyjających warunków była bardziej bezpieczna.


Jak się odpowiednio przygotować do jazdy w deszczu? Przede wszystkim należy zdać sobie sprawę ze wszystkich trudności, jakie czekają nas na drodze podczas deszczowej pogody. Ci, którzy rzadko jeżdżą motocyklami, albo są początkującymi motocyklistami na pewno mają wiele obaw, co do tego jak powinni się zachować. Nawet doświadczeni motocykliście nieraz stracili głowę podczas szybszej jazdy po śliskiej nawierzchni. O jednym powinniśmy pamiętać – spokój i opanowanie to klucz do wyjścia z najtrudniejszej sytuacji. Myśląc trzeźwo jesteśmy w stanie przewidzieć jak mógłby zachować się nasz motocykl, gdy wpadniemy w poślizg.

Odpowiednie przygotowanie psychiczne to jedno, jednak warto również zadbać o stronę techniczną. Przede wszystkim chcąc bezpiecznie pokonać mokrą nawierzchnię powinniśmy zadbać o dobry stan naszych opon. Mając starty bieżnik mamy mniejszą przyczepność do nawierzchni, a co się z tym wiąże, na pewno nasz motocykl będzie ślizgał się jak po lodzie.

Opony to jedno, ale powinniśmy sprawdzić też stan naszych hamulców. Tylko dobrze działające hamulce są w stanie pozwolić nam na bezpieczne zatrzymanie pojazdu.


Przejdźmy teraz do techniki jazdy. Poruszając się w deszczową pogodę po mokrej nawierzchni powinniśmy unikać wszelkich kałuż. O ile często poruszamy się po danej drodze motocyklem i znamy ją na pamięć to w przypadku jazdy po nieznanych trasach może nas spotkać przykra niespodzianka w postaci wyrw w nawierzchni. Często przykrywają je kałuże, a niezauważone zawczasu stanowią poważne niebezpieczeństwo. Do tego przejazd przez kałuże sprawia, że koła zaczynają się mocniej ślizgać po nawierzchni.


Czego jeszcze powinniśmy unikać na swojej drodze w takich warunkach? Na pewno przejeżdżania przez wszelkiego typu znaki poziome namalowane na nawierzchni, takie jak pasy ruchu. Malowane są farbą, która może wprawić nasz motocykl w poślizg. Chwila nieuwagi czy szybkie wjechanie na pasy dla pieszych może skutkować chwilą strachu, poślizgiem czy nawet upadkiem. Podobnie bywa ze studzienkami kanalizacyjnymi, które pod wpływem wody stają się bardzo śliskie.


Jeśli to możliwe to jadąc naszym motocyklem powinniśmy unikać także wszelkich śladów błota czy zalegających liści, bo one również mogą sprawić, że zachwiejemy się podczas jazdy jednośladem.


Warto również pamiętać, że jeżdżąc po mokrej nawierzchni powinniśmy zwolnić, jechać mniej porywczo, bardziej spokojnie i jednostajnie, bez szarpania za hamulec czy nagłego przyspieszania. Takie manewry z pewnością nie pomogą, a sprawią, że trudniej będzie nam utrzymać równowagę. Zwłaszcza jeśli chodzi o zakręty. Lepiej je pokonać spokojniej i wolniej przy mniej pochylonym motocyklu niż szybko kładąc go na bok – w deszczu zmniejsza to przyczepność.


Co możemy zrobić by lepiej poradzić sobie z jazdą motocyklem w deszczu? Na pewno nie zaszkodzi jeśli udamy się do ośrodka szkolenia motocyklistów i weźmiemy kilka lekcji jazdy w trudnych warunkach. Parę cennych porad i doświadczenie tylko nam pomoże, dzięki czemu jazda będzie bezpieczniejsza i bardziej przyjemna.


Wybierając się na wyprawę motocyklem w deszczową pogodę warto także zadbać o odpowiedni ubiór, ponieważ wpływa on na nasz komfort i rozwagę. Przemoknięci do suchej nitki na pewno nie będziemy w stanie trzeźwo myśleć, dlatego jeśli nie mamy odpowiedniego ubioru lub brak nam doświadczenia w trakcie ulewnego deszczu lepiej zatrzymać się na kilka minut na stacji benzynowej, w barze lub pod gęstszymi drzewami czy zadaszeniem i przeczekać najtrudniejszy do jazdy moment.